Praca cudzoziemców w Polsce zostaną znowelizowane. Dwa ministerstwa równolegle pracują nad projektami ustaw regulujących zatrudnienie cudzoziemców w Polsce. Problem w tym, że są one ze sobą sprzeczne.
Przepisy regulujące zatrudnienie cudzoziemców w Polsce są powszechnie krytykowane. Rząd prawdopodobnie zwrócił uwagę na problemy związane z pracą obcokrajowców nad Wisłą, bo jak zauważył dziennik, Gazeta Prawna, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) i Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ) planują znowelizować przepisy regulujące kwestie dotyczące zatrudnienia cudzoziemców w Polsce. Problemem nawet nie jest to, że resorty równolegle pracują nad projektami ustaw regulującymi pracę cudzoziemców w Polsce, ale to, że projekty są ze sobą sprzeczne. W czym dokładnie leży problem? Z informacji przedstawionych przez dziennik wynika, że „MSZ planuje nowelizować przepisy, które zgodnie z projektem MRPiPS od nowego roku przestaną istnieć”.
Na tym nie koniec niezgodności. Jak podaje gazeta, tych rozbieżności jest zdecydowanie więcej. Dotyczą one między innymi wykazu przedsiębiorców o kluczowym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Zgodnie z nowelizowanymi przepisami, mieliby mieć priorytet w wydawaniu pozwoleń na pracę. „Projekt MRPiPS przewiduje, że minister może określić ten wykaz, natomiast w projekcie MSZ zapisano, że minister „prowadzi wykaz”” — można przeczytać na stronie Gazety Prawnej.
Projekty ustaw ministerstw zawierają również odmienne kwoty kar, jakie będą mogły zostać wymierzone przedsiębiorcom nielegalnie zatrudniającym pracowników. Różnica jest duża, bo chodzi aż o 20 tys. zł. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zdaje się nie widzieć problemu sprzecznych projektach ustaw resortowych. Jak przekonuje resort, w odpowiedzi na pytania gazety, projekty ustaw, które są w trakcie opracowywania zostaną z czasem ujednolicone. Dojdzie do tego jednak „na dalszych etapach procesu legislacyjnego”. Co ciekawe, MSZ stoi na stanowisku, że opracowywane projekty ustaw są ze sobą „kierunkowo zbieżne”.
Nowelizacja przepisów dotyczących zatrudnienia cudzoziemców jest konieczna. Zwłaszcza, że Polska staje się coraz bardziej atrakcyjnym rynkiem pracy dla obcokrajowców. Nieustannie rośnie ich liczba nad Wisłą. Według danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, na koniec czerwca tego roku, w ZUS zgłoszonych było aż 1 mln 160 tys. cudzoziemców. Oznacza to wzrost ich liczby nad Wisłą o prawie 21,8 tys. obcokrajowców. Wśród obcokrajowców, którzy zostali zgłoszeni do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, największy odsetek stanowią obywatele Ukrainy. Ich liczba wynosi 771 tys. Na drugim miejscu znajdują się Białorusini. Według danych ZUS, do ubezpieczeń zgłoszonych zostało 134 tys. obywateli tego kraju. Z kolei na trzecim miejscu są Gruzini. Do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zostało ich zgłoszonych 27,2 tys. Warto jednak podkreślić, że ZUS od wielu lat notuje wzrost liczby cudzoziemców pracujących nad Wisłą. Dotyczy to nie tylko pochodzących zza wschodniej granicy. Z danych ZUS wynika w celach zarobkowych przyjeżdżają tutaj głównie osoby pomiędzy 25 a 49 rokiem życia.